środa, 14 lipca 2010

Faul taktyczny – nowotwór piłki nożnej

Zakończyły się w RPA. Stały na kiepskim poziomie. Dlaczego?
Beznadziejnie grały Włochy, bardzo słabo Francja i Anglia, słabo Brazylia, Argentyna i Portugalia, w kilku spotkaniach bez świeżości więc pozbawiona „błysku” była Hiszpania – to przyczyny sportowego regresu mistrzostw. Zaskakująco skuteczna postawa Niemców i Holendrów (w finale prezentujących zresztą chamski antyfutbol) – niemocy wymienionych wyżej potęg nie zrównoważyła i tym samym utrzymanie imprezy na zadowalającym poziomie było niepodobieństwem. Nawiasem, chwaleni powszechnie Niemcy błyszczeli głównie na tle nieporadnych (Australia, Anglia) – z przeciętną Serbią i lepszą technicznie Hiszpanią – przegrali.
W taktyce królował Jose Mourinho. System 1-4-2-3-1, czyli z dwoma defesywnymi pomocnikami konkurencji nie miał. HiszpaniaBusquets-Xabi Alonso, HolandiaDe Jong-Van Bommel, NiemcyKhedira-Schweinsteiger, BrazyliaGilberto Silva-Elano (Melo), Francja Toulalan-Diaby (Diarra). Z jednym defensorem w drugiej linii (Mascherano) grała Argentyna – i zaliczyła 0:4 z Niemcami. Taktyka „hermetycznego korka” plus faul taktyczny jest opłacalna, bo bezpieczna i piekielnie skuteczna. Genialnemu panu Jose pozostaje już tylko praca nad ustawieniem 1-4-3-2-1-00 (zero) to skala atrakcyjności meczu przy tej taktyce. Po tym „nowatorskim” udoskonaleniu pozostanie już tylko strategia utwardzania skamieniałego betonu! Niedługo wszyscy będą grali podobnie. Taktyka umrze!
700 mln ludzi oglądało finał imprezy. Mecz pełen chamskiej brutalności. Sędzia Webb, choć nie bez winy, zapobiec temu nie mógł, wystarczającego antidotum nie miał! Żółte kartki okazały się przeżytkiem, nieskutecznym anachronizmem – od przewinień nie odstraszały. Bo kara za faul taktyczny musi stać się nie psychologiczną pogróżką tylko sportową rekompensatą – natychmiastową i dolegliwą.
Boisko to nie tylko miejsce gdzie zaprogramowane i zdalnie sterowane roboty dokonują totalnej destrukcji, wymierzając ciosy łokciami i kopiąc siebie zamiast piłki, ale także przestrzeń sportowa, która powinna być wypełniona widowiskiem pełnym sportowej estetyki, dramaturgii i emocji. Obraz barbarzyńsko niszczonego spektaklu, czyli finał Holandia-Hiszpania to jeden z większych skandali i spektakularne oskarżenie pod adresem nie tylko FIFA, to także klęska ludzi piszących i mówiących o futbolu. Bo kto ma reagować w imieniu kibiców i sympatyków tej dyscypliny sportu, kto powinien być ich rzecznikiem w walce o takie zmiany w przepisach, które wyeliminują oczywiste patologie – ano dziennikarze sportowi, telewizyjni zresztą również.
Czas po temu najwyższy!

Brak komentarzy:

Obserwatorzy

O mnie

Warszawa, Poland
Kibic sportowy