wtorek, 22 grudnia 2009

Mateuszu Borek – do dzieła!

22.XII.2009. Polsat Sport. Café Futbol. Prowadzi Mateusz Borek.
Po obejrzeniu (z odtworzenia) tego programu, który trwał w czasie Zjazdu PZPN, oraz po zapoznaniu się z innymi relacjami prasowo-telewizyjnymi, modyfikuję swoją opinię z poprzedniego wpisu na ten temat. Otóż, wydaje mi się, że tej „rybie" trzeba pilnie wymienić głowę, czyli prezesa Latę. On kompromituje nawet swoich zwolenników. I to jego należałoby usunąć najpierw. Warto do tego wykorzystać grupę oponentów z jej liderem Kazimierzem Greniem, bo jest zaskakująco liczna! Zapraszać ich do telewizyjnego studia, przeprowadzać wywiady prasowe, jednym słowem wywierać naciski medialne, wzmagać presję sportowej opinii publicznej. Może zapewnić członkom obecnego Zarządu i niektórym działaczom, stanowiska po „przewrocie”? Inny prezes (Zbigniew Boniek – np. przejściowo) byłby pierwszym krokiem do przekształcenia PZPN w nową organizację, dostosowaną strukturą do rzeczywistości. Z wyraźnym poszerzeniem uprawnień klubów Ekstraklasy SA i I ligi.
A może spróbowałby skoordynować takie medialne działania Mateusz Borek? Pozakulisowo, przede wszystkim. Bo w Café Futbol robi to od dawna. I chwała mu za to! Na pewno wsparłby go Roman Kołtoń, także stały ekspert programu. Efekty mogą przyjść dość szybko, ponieważ odbywany Zjazd jeszcze trwa. Będzie dokończenie, gdyż z powodu braku quorum, nie zdołano przegłosować wszystkich przedłożonych wniosków, czego wymaga statut.
Warto zaznaczyć jeszcze, że przekształceń struktury PZPN od wewnątrz nie mogłyby zakwestionować władze FIFA! Zatem: Panowie gra warta świeczki!

Brak komentarzy:

Obserwatorzy

O mnie

Warszawa, Poland
Kibic sportowy