sobota, 4 grudnia 2010

Pierwsze knoty za płoty!

Eurosport. Biathlon kobiet. Komentowali: Tomasz Jaroński i Krzysztof Wyrzykowski.
Wrócili jedni z najlepszych. Z nimi biathlon (i Tour de France oczywiście) to prawdziwa rozrywka. Wczoraj też byli w formie. Jedną z polskich zawodniczek – Agnieszkę Cyl – chcieli nawet zaprosić na Sylwestra. Gdy się jednak okazało, że nie zajmie ona miejsca w pierwszej 10-ce – zrezygnowali. Ładnie to tak? To uroda, młodość i charakter to się u Was nie liczą? Ale może naszła ich zasadna refleksja, bo dziewczyna z trzeciej 10-ki wiekowej, a Panowie raczej z dalszych.
Dowiedziałem się z relacji, że inna polska biathlonistka wyszła za mąż i teraz nazywa się Nowakowska-Ziemniak. Dlaczego nie przekonała męża, by to on raczej przyjął jej nazwisko – nie wiadomo. Chociaż – z drugiej strony – zyskała na stałe człon męski także w nazwisku. A poza tym pan Ziemniak to musi być twardziel: z nazwiska obrać się nie dał!
Sprawozdawcom muszę jednak wytknąć brak refleksu, albo dekoncentrację. Kilka razy zaskoczyła ich centrala emitująca reklamy – przerywała im komentarz w pół słowa. Ale to drobiazg. Wspomniałem o tym, by jakoś uzasadnić tytułowy bon-mocik.
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Obserwatorzy

O mnie

Warszawa, Poland
Kibic sportowy